ROK SZKOLNY 1945/46
Rok szkolny 1945/6 był rokiem dla szkoły naszej bardzo trudnym, z powodu braku odpowiednich pomieszczeń na klasy, oraz innych pomocy naukowych. Boisko szkolne było zawalone gliną, w miejscach wolnych od niej nierówne, pokopane. Trudności te w większej części zostały usunięte przez Radę Pedagogiczną, rodziców i dzieci starsze.
W tymże roku szkolnym sprowadzone zostały trzy używane i zniszczone szafy, które po remoncie oddane zostały do użytku. Jedyną pomocą Zarządu Gminy Opatówek było 3000 zł. na zakup 14 ławek. Ofiarnością rodziców i dzieci zakupiono węgiel (10 m to jest 1 tona - przyp. autora) do opalania klas. Gmina dostarczyła węgiel w marcu.
Wytrwałą pracę dzieci została usunięta glina z boiska szkolnego. Glinę wywożono taczkami przez cały rok na zajęciach praktycznych. Dla projektowanej klasy V-tej zakupiono z funduszów zarobionych na przedstawieniach 20 taboretów. (6 stołów "zdobyło" z pałacu w Rożdżałach po Niemcach). Ze składek rodzicielskich wystawiony płot przed budynkiem szkolnym. Również ze składek rodzicielskich zakupiono do ławek kałamarze oraz kredę, atrament, miotły i szczotkę do zamiatania. Na budynku szkolnym został namalowany szyld: Publiczna Szkoła Powszechna w Tłokini. Zaszklono wszystkie brakujące szyby w szkole. Dla szkoły zakupiono także dwie flagi narodowe, w myśl wskazanych p. Inspektora. Wysiłkiem Gminy i składkami rodzicielskimi założono drzwi do ubikacji. Wreszcie wiosną tegoż roku, dzieci wraz z nauczycielstwem pomagały przy rozbiorze baraków, oraz czyszczenia cegły. Dzieci na zajęciach praktycznych pomagały przy budowie nowej szkoły. Pod kierunkiem Rady Pedagogicznej dzieci odegrały trzy przedstawienia.
- Na św. Bożego Narodzenia "Jasełka"
- Na św. Wielkanocne "Wesele i Jarmark w Tłokini" 3.Na św. Matki 30 maja "Wiosnę i życzenia" Dochody szkoły w b.r. wyniosły 22.309 zł. Wszystkie te dochody przeznaczone były na braki w szkole.
(Kornacki peł. kier. Szkoły)