W środowy wieczór, 17 czerwca, odbył się długo oczekiwany bal gimnazjalistów.
W bieżącym roku szkolnym klasy trzecie gimnazjum liczą 35 osób. W klasie III a, której wychowawczynią jest pani Maria Jolanta Marciniak uczy się 22 uczniów, a w klasie III b – wychowawczyni pani Anna Andrzejewska – 13 uczniów.
Na uroczystość przybyli zaproszeni przez trzecioklasistów goście: dyrektor Teresa Kobierska, Sekretarz Gminy Opatówek – pan Krzysztof Dziedzic, przewodnicząca Rady Rodziców – pani Arleta Reksa, wychowawcy, nauczyciele, rodzice oraz koleżanki i koledzy z klasy II.
Wieczorek miał niecodzienny charakter, gdyż uczniowie zaprezentowali część artystyczną w formie kultowych polskich teleturniejów: „Wielkiej Gry” i „Familiady”. Do historii przeszły nie tylko trudne pytania zadawane w tych programach, ale też prowadzący. W rolę Stanisławy Ryster doskonale wcieliła się Marta Wojtaszczyk, a rolę atrakcyjnego Karola Strasburgera zagrał z powodzeniem Bartek Klepanda.
Oczom zgromadzonych ukazało się olbrzymie koło do losowania i charakterystyczna rzepka. Gimnazjaliści odpowiadali na pytania ekspertów. Nie były one tym razem trudne, dlatego wszystkie odpowiedzi zostały pozytywnie ocenione i nagrodzone tajemniczymi kopertami.
Teleturnieje pozwoliły przybliżyć losy obydwu klas gimnazjalnych, przeplatały je fotografie, wspomnienia wspólnie przeżytych chwil, wiersze i piosenki. Taka forma udowodniła, że „śmiech to zdrowie” .
Na koniec tajemnica została wyjaśniona. Wyciągnięte z kopert kartki nasi bohaterzy ułożyli w hasło „Wygraliśmy swoją przyszłość”. To bardzo dobra ocena szkół, które ich kształtowały!
W części oficjalnej nie zabrakło podziękowań dla pedagogów i rodziców. Były piękne róże, życzenia i łzy wzruszenia.
Następnie, już tradycyjnie, młodsi koledzy odśpiewali „echa”, w których po raz ostatni pośmiali się z cech przyszłych absolwentów.
Wiele emocji wzbudził oczekiwany przez wszystkich i odtańczony bezbłędnie przez uczniów polonez. Jest on stałym elementem każdego gimnazjalnego balu.
Z kolei gratulacje i życzenia dalszej pomyślności, dostania się do wymarzonych szkół i słonecznych wakacji złożyli dyrektor Teresa Kobierska i pan Krzysztof Dziedzic.
A potem przyszedł czas na pyszny poczęstunek, ufundowany przez rodziców i wyśmienitą zabawę do późnych godzin wieczornych.