Wycieczka do Warszawy

 Najpierw był Sen o Warszawie, a potem Stacja Warszawa, bo Warszawę da się lubić. W tym jednym zdaniu zawarte zostały zawarte trzy tytuły piosenek. Twórcy chętnie sięgają po motyw naszego stołecznego miasta. Wiadoma rzecz, stolica i każde słowo zbędne, pod każdym innym względem. Z nią się nawet Paryż równać nie ma prawa, bo faktycznie wiadomo, nie ma jak Warszawa!

Przekonali się o tym także dzieci i młodzież z Zespołu Szkół w Tłokini Wielkiej, którzy w słoneczny marcowy dzień wybrali się do tego miasta. Uczniowie klasy III, IV, V i VI szkoły podstawowej oraz III gimnazjum wspólnie z Panią Dyrektor Teresą Kobierską oraz wychowawczyniami odwiedzili atrakcyjne miejsca w stolicy.

Pierwszym przystankiem było Centrum Nauki „Kopernik”. Zajmuje ono 22 000 m2 powierzchni, a koszt jego budowy wyniósł 364 mln złotych. Tuż przy wejściu głównym spotkaliśmy sympatycznego robota, który powitał nas i specjalnie dla nas zaśpiewał i żywo gestykulował. Po tak miłym wstępie zaczęliśmy zwiedzać. Odwiedziliśmy galerię „Korzenie cywilizacji”, która jest unikatowa na skalę światową. Nauki humanistyczne i dzieła sztuki łączą się z naukami przyrodniczymi, a epoka kamienia łupanego z wiekiem internetu. Tam poznaliśmy historię powstawania książki, spotkaliśmy Elektrybałta, czyli elektronicznego poetę, który kleci komputerowe wiersze. Zabawiliśmy się w archeologów, przemierzyliśmy wodną autostradę, stworzyliśmy orkiestrę oraz poznaliśmy ciekawostki matematyczne i radiowe. Staliśmy się nawet najważniejszymi eksponatami w galerii „Człowiek i środowisko”. Dzięki przeprowadzonym eksperymentom poznaliśmy granice własnych możliwości, tajniki zmysłów i ciała. Okazało się, że łoże fakira, czyli łóżko pokryte wieloma igłami, nie jest takie straszne jak je malują. Wszystko co nas otacza mogliśmy oglądać na wystawie „Świat w ruchu”, natomiast tego, czego nie możemy dostrzec, bo znajduje się poza polem naszego widzenia, podziwialiśmy w Planetarium. W tym niezwykłym miejscu spędziliśmy kilka godzin, bo odkrywanie prawdy i zdobywanie wiedzy zajmuje wiele czasu, ale minął on wszystkim niepostrzeżenie.

Następnie udaliśmy się na ulicę Wiejską, gdzie znajduje się siedziba Zgromadzenia Narodowego Rzeczypospolitej Polskiej. Mieliśmy okazję przypomnieć sobie zasady obowiązujące w naszym rządzie oraz zasiąść w loży przeznaczonej dla widowni na sali posiedzeń. Było to duże przeżycie, zważywszy na fakt, że znaleźliśmy się w miejscu, gdzie często bywają różne znamienite osobowości, takie jak politycy polscy i zagraniczni, monarchowie, duchowni i wielu innych.

Podążając Powiślem i ulicą Mariensztat dotarliśmy do Starego Miasta. Podziwialiśmy Kolumnę Zygmunta, Zamek Królewski, pomnik Syrenki warszawskiej oraz urokliwe kamieniczki, które są ozdobą tego miejsca. W tle zdołaliśmy zobaczyć Stadion Narodowy oraz Pałac Kultury i Nauki. Trasa spaceru przebiegała również obok siedziby Prezydenta naszego państwa. Naszą obecność obok tego budynku chętnie uwieńczyliśmy na zdjęciach. Zakończyliśmy swoją przechadzkę przy Grobie Nieznanego Żołnierza, gdzie w geście zadumy schyliliśmy nasze głowy.

Uczestnicy wycieczki serdecznie dziękują Pani Marii Jolancie Marciniak oraz opiekunom za zapewnienie tylu atrakcji. Mimo że ten dzień minął bardzo szybko, tak jak mijają melodie piosenek o naszej stolicy, to i tak wiele rzeczy pozostanie z nami na długi czas - odkrycia, zdobyta wiedza, widoki oraz wspomnienia.

Zapraszamy do fotorelacji:

Przejdź do galerii powiązanej z artykułem