Nie było dla nich miejsca…

 „W tym czasie cezar August wydał dekret o powszechnym spisie ludności w całym państwie. Był to pierwszy spis przeprowadzony za panowania Kwiryniusza, gubernatora Syrii. W związku ze spisem, wszyscy ludzie udawali się do swoich rodzinnych miast. W podróż wyruszył także Józef razem ze swoją narzeczoną Marią, która była już w zaawansowanej ciąży. (…) Gdy dotarli na miejsce, nadszedł czas porodu i Maria urodziła swojego pierwszego syna. W miejscowym zajeździe nie było już wolnych miejsc, więc zatrzymali się w stajni.”

Tak było ponad 2000 lat temu w małym miasteczku Betlejem, tę historię we współczesnym wydaniu przypomnieli uczniowie z Zespołu Szkół w Tłokini Wielkiej. Był Józef i Maryja i ich cudowny Syn, szukali oni schronienia, którego nie otrzymali od miejscowych. Była również współczesna rodzina: elegancka mama i wytworny tato, którzy swoim dzieciom tłumaczyli, że ludzie źle postąpili nie przyjmując Świętej Rodziny pod swój dach. Nie powiedzieli tylko, że Chrystus głosił, że w każdym człowieku, którego spotykamy, jest i On sam. Szczególnego znaczenia nabrało to stwierdzenie, kiedy sami nie wsparli potrzebujących, którzy pukali do ich drzwi. Młodzież tą inscenizacją przypomniała nam przesłanie Świąt Bożego Narodzenia, że tego dnia, za którym tęsknimy cały rok, Bóg się rodzi w człowieku.

Głębokie refleksje, piękne kolędy wprowadzające w świąteczny nastrój oraz Betlejemskie Światło Pokoju zebrani otrzymali w prezencie od uczniów klasy II gimnazjum, harcerzy oraz pań Marii Jolanty Marciniak, Wiesławy Giercarz, Urszuli Borwik.

Na zakończenie tego pięknego dnia wszystkim zgromadzonym pani dyrektor Teresa Kobierska złożyła życzenia zdrowych, radosnych świąt w gronie rodzinnym oraz szczęśliwego nowego roku.  

Zapraszamy do fotorelacji:

Przejdź do galerii powiązanej z artykułem