26 września uczniowie klas trzeciej i czwartej pod opieką pani Renaty Szlenkier, pani Izabeli Krupińskiej, pani Ewy Napierały- Kowalczyk i pani Marleny Pilarczyk wybrali się na wycieczkę do rezerwatu archeologicznego w Biskupinie , a następnie do Muzeum Kolejki Wąskotorowej w Wenecji.
Biskupin to pozostałości po osadzie łużyckiej sprzed 2700 lat. Nazywany jest polskimi Pompejami. Pod kierunkiem pani przewodnik dzieci rozpoczęły zwiedzanie obozowiska łowców i zbieraczy z epoki kamienia. W zrekonstruowanych chatach mogły obejrzeć dawne wyroby : broń, szaty, narzędzia. Spacerując, wycieczkowicze dotarli do Osady Pierwszych Rolników i „długich domów”, gdzie zajrzeli do chat, w których mieszkali dawniej ludzie. Przeszli się także po wałach obronnych osady.
Chodząc po osadzie, słuchali opowieści o wybijaniu monet, farbowaniu tkanin naturalnymi sposobami, wyrabianiu naczyń i narzędzi glinianych oraz wytapianiu metalu. Następnie uczniowie udali się na lekcję muzealną „Od skorupki do naczynia – o tajnikach pracy archeologa” poświęconej badaniom archeologicznym. Zajęcia były bardzo atrakcyjne, pełne emocji, gdyż wcielali się w rolę poszukiwaczy źródeł.
Wiele radości trzecioklasistom i czwartoklasistom sprawił rejs statkiem „Diabeł Wenecki” po Jeziorze Biskupińskim, w czasie, którego podziwiali piękne okolice grodu.
Po pysznym obiedzie i nabraniu sił udali się do Muzeum Kolejki Wąskotorowej w Wenecji, gdzie obejrzeli unikatową kolekcję 16 parowozów oraz wagonów wąskotorowych o najwęższym rozstawie 600 mm . Kolejnym punktem wizyty było zwiedzanie Zamku Diabła Weneckiego. Wycieczkowicze sprawdzili, czy diabeł jeszcze wędruje po ruinach zamku i kim tak naprawdę był.
Dzień był intensywny, ale pełen radości. Uczniowie mogli zobaczyć różnice pomiędzy życiem dzisiejszym, a życiem naszych przodków. Z uśmiechami na twarzach wrócili do domu. Wycieczka dostarczyła nam wielu niezapomnianych wrażeń, a to, co wszyscy zobaczyli na długo pozostanie w pamięci.